Farbowanie włosów.

Hej!

Dziś znów będzie post o włosach, a raczej o kolorach i farbowaniu :D
Zapraszam do przeczytania mojej przygody z kolorami na włosach




Ja swoje włosy farbuje od kilku dobrych lat, czy teraz żałuje? Z jednej strony bardzo, a z drugiej wręcz przeciwnie, bardzo się cieszę, że mogłam sobie troszkę poszaleć ze zmianą fryzury. Zaczynałam od soczystej czerwieni, od szamponetek... najpierw te na kilka myć, a później te trwalsze. No aż stało się tak, że kolor nie chciał zejść już całkowicie - postanowiłam więc farbować je na jakiś trwały kolorek. Mama na całe szczęście nie miała nic przeciwko i do dziś jest moim fryzjerem od farbowania. ( nigdy nie farbowałam się u fryzjera.) Po czerwieni przyszła kolej na czerń, z początku byłam strasznie zadowolona, mój wymarzony kolor! Była to raz mocna czerń, raz z przebłyskiem niebieskiego... no i w końcu się znudziła. ( Już wtedy odkryłam, że lubię zmieniać kolory włosów!  W dodatku, w czerni nie wyglądałam najlepiej.) No i tu nastał ogromny problem, bo jak zejść z tego koloru. Łatwo nie było, ale w końcu się udało jakimś cudem wypłukać kolor i stopniowo farbować na inny kolorek - fiolet. Ten kolor chyba miałam najkrócej, ale bardzo się mi podobał no i był w miare trwały. Szybko wróciłam znów do czerwieni, która zmieniała odcienie, czy to bardziej do soczystego koloru, czy do wypłowiałego rudego. Zdarzyła się nawet
farba różowa! Jednak wytrzymała tylko trzy dni i szybciutko się zmazała :(. W między czasie pojawiły się też u mnie niebieskie pasemka za sprawą pianki koloryzacyjnej, którą serdecznie polecam! ( kolor zmazuje się całkowicie po tygodniu! Więc dobra sprawa dla osób, chcących sobie zrobić jakieś fajne pasemeczko! ) 
Przed studniówką chciałam zafarbować włosy na brązowy, jednak wybór złego odcienia spowodował... kolor zbliżony bardzo mocno do czerni. Bardzo byłam załamana tym faktem, bo jednak wiedziałam, jak ciężko zejść z tego koloru. 
Starałam sie więc włosów nie farbować i czekałam aż się kolor wypłucze, a później znów  na jakiś rudawy kolor.  Farbowałam włosy po bardzo długich przerwach, dając im troszke odpocząć ale i przez to było widać każdą zmianę koloru przez pasy przechodzące przez moje włosy ( po odrostach) to była tragedia no ale chciałam dać odpocząć zmęczonym włosom od farbowania.  W końcu postanowiłam je znów zafarbować na rudy by jednak unąć różnorodność kolorów na moich włosach, no ale z rudym bywa tak, że szybko się spłukuje. A ja chcąc już odpocząć od farbowania musiałąm postawić na kolor taki, gdzie będzie widać mi jak najmniej odrostów .I tak teraz moje włosy mają kolor brązowy i puki co nie mam zamiaru ich farbować. Końcówki podcięte i zapuszczamy je jeszcze dłuższe.  
Czy skończyłam już z farbowaniem włosów? Jasne, że nie! Kolejny mój cel - złocisty ciemny blond. No ale to za jakiś czas :D

Czy farbować włosy, czy nie.... to wasza osobista sprawa. Są tego wady i zalety. Nie każde farbowanie włosów jest niezdrowe! Jeśli chcecie zafarbować włosy, a się boicie o ich stan- wybierzcie się do dobrego fryzjera, który zrobi wam to tak, że nie zniszczy waszych  włosów.



Ja po moich perypetiach z farbami mogę wam polecić:

Garnier ULTRA COLOR ( ewentualnie sam color naturals) - jednak lepiej jeśli znajdziecie ultra color. Jest to chyba najlepsza farba jaką miałam. Trzyma bardzo długo ( nawet czerwień), nawet na farbowanych wielokrotnie włosach! Nie wypłukuje się, a kolor jest trwały i bardzo ładny.  Zdecydowanie będę w miarę możliwości używała właśnie tych farb. Jedyny minus to uboga kolorystyka, no ale efekty zadawalające.


Czego niepolecam:

 Joanna - Przepiękny, soczysty kolor..... który trzymał się mi trzy dni. Bardzo było mi szkoda, bo naprawdę, kolor wyszedł cudowny! No ale co z tego jak się tak szybko wypłukał ;/


A co wy myślicie o farbowaniu? Farbujecie włosy? Macie ulubione farby, jakieś fajne sposoby? :D

Komentarze

  1. Ja farbuję od kilku lat i raczej już nie przestanę. Przy dobrej pielęgnacji włosy wyglądają dobrze mimo malowania. Ze swojej strony polecam Garnier Olia i Color Mask. Dwaj moi ulubieńcy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie. Dobre farbowanie włosów, odżywianie, sprawią iż nasze włoski będą ładne. Farbowanie nie oznacza niszczenia włosów.

      Usuń
  2. Ja jeszcze nie farbuję włosów. Na pewno kiedyś będę farbować na blond. W wakacje mam zamiar przefarbować włosy na jakiś ,,szalony" kolor.

    OdpowiedzUsuń
  3. My farbujemy włosy :) Na pewno nie są w takiej kondycji, w jakiej byłyby bez farby. Odżywki i maski pomagają utrzymać ich dobry stan :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja nigdy się nie farbowałam, podoba mi sie mój kolor, chociaż czasami mam różne kaprysy. Raz chciałabym być brunetką, a drugi raz chcę mieć jasny blond. :) Myślę że po farbowaniu miałabym na głowie jedną wielką katastrofę. Już teraz mam zniszczone włosy, a co dopiero po farbowaniu ;)
    Ciekawy blog. Pozdrawiam.

    rich-inside.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja używam tylko farb z Avon'u lub szamponetek.
    Obserwujemy? Odpisz u mnie ;p Będę wdzieczna jak klikniesz w banner FakeTattoos.
    http://iampatrysja.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. nice post..kiss

    www.mammaaltop.com

    OdpowiedzUsuń
  7. It looks good :)

    xoxo

    http://mondeamour.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja moje włosy miałam kiedyś s psikane na konkursie fryzjerskim różową farbką w spreju. Moja mama nie zgadza się żebym farbowała włosy chociaż ja marzę o blond włosach :)

    http://martusiadlawszystkich.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja mam przerwę od farbowania, od ok. półtorej roku jestem włosomaniaczką i staram się nie męczyć moich włosów, dawniej sporo przeszły, m.in. rozjaśnianie i codzienne prostowanie... ;)

    Proszę Cię również o wejście na mojego bloga SPIKED-SOUL.BLOGSPOT.COM i kliknięcie w linki „KLIK” pod zdjęciami w ostatniej notce, oraz w napis SHEINSIDE.COM. Wystarczy kliknać, dziękuję! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ja narazie robię przerwę w malowaniu :P

    OdpowiedzUsuń
  11. ja farbuję fatbą z garniera :) zawsze tą samą, jest świetna :)
    zapraszam do mnie
    http://for-every-season.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. tez ostro farbuje widac po wlosach niestety
    http://zielonoma.blogspot.it

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja farbuję włosy już od dawna :) Najczęściej używam farb L`oreala, czasem też Garniera ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja farbuje zawsze z Garniera bez amoniaku bo ładnie schodzą :)

    http://jzabawa11.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja jak na razie nie mam zamiaru farbować włosów, jedynie chciałabym je troszkę rozjaśnić ;)
    Mój blog [KLIIK]

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja w II gimnazjum miałam blond pasemka, w III przeszłam na czerwień, w I liceum ufarbowałam się na rudo i je ścięłam, jednak wytrzymałam w nich rok, a odcień był coraz jaśniejszy. Teraz wróciłam do naturalnego, bo uważam, że w tym kolorze mi najlepiej.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja jeszcze nie farbowałam :P
    Obserwuję i liczę na rewanż.
    Mogłabyś wpaść i poklikać w linki pod ubraniami i baner? to dla nas ogromna szansa
    http://stylish-business.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Jak prosiłaś, kliknęłam w baner.
    http://stylish-business.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. w ogóle nie farbuję. mam za cienkie włosy. stałabym się łysa z czasem haha:) lubię swój kolorek taki jaki jest:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Faajnie tu, będę częściej wpadać! <3 Ps. Zakochałam się w wyglądzie twojego blogaa ! *.*
    + Obserwujemy? (jeśli tak to zacznij, ja na pewno się odwdzięczę!)
    U mnie na blogu jeśli klikniesz w banner sheinside to zareklamuję twój blog w następnej notce!! :))
    paula-paulka.blogspot.com
    Trzymaj się ciepło <3

    OdpowiedzUsuń
  21. Świetny blog! Ja jeszcze nie farbowałam, używałam jedynie szamponetki kilka razy. Obserwuję i zapraszam również do obserwowania i komentowania mojego nowego bloga :)

    http://onlyforbeauty.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja nigdy nie farbowałam włosów i nie zamierzam, nie chcę ich zniszczyć i pewnie kolor który bym sobie zrobiła znudził mi by się po dwóch dniach :P

    http://voanni.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  23. Poklikałam w linki :) Bardzo fajny blog, przejrzysty i jasny!
    Zapraszam również do siebie, dopiero zaczynam ;-)

    www.glam-diaries.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  24. Osobiście wolę blondy<3
    Zapraszam do siebie, to nie reklama tylko zaproszenie
    http://do-wyboru-do-koloru-projekty.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo polubiłam Twojego bloga.
      Obserwuję i liczę na rewanż.
      Zapraszam do siebie, to nie reklama tylko zaproszenie
      http://do-wyboru-do-koloru-projekty.blogspot.com/

      Usuń
  25. Nie farbuję włosów, poniewaz nie chcę ich zniszczyć, a moje naturalni mi sie podobają :)
    http://avenuefranche.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  26. super post :D bardzo ciekawie piszesz *.*

    obs=obs? odezwij się a na 100% się odwdzięczę :D
    http://z-fotografia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  27. Dzięki za komentarz ;)
    Bardzo fajny post! :)

    http://mademoisellejuliet.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  28. Ja jak narazie nie chcę farbować włosów ;)
    Co powiesz na wspólną obserwacje?
    Odpowiedz u mnie ;)

    0laa-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  29. hi sweetie!!! thanks for your visit in my blog, now I came to meet yours ;-)

    it's very nice =) what do you think about we following each other? xoxo

    http://bysallymazay.blogspot.com.br/

    OdpowiedzUsuń
  30. Świetny post! jestem pod wrażeniem jak świetnie piszesz :o

    Co powiesz na wspólną obserwację? Zacznij u mnie i daj znać ;)
    http://aparatem-przez-zycie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  31. Thanks for sharing! If you want we can follow each other on GFC and Google+ let me know! Have a nice day!

    http://pazzadimoda.blogspot.it/

    OdpowiedzUsuń
  32. Ja także farbuję włosy, ale dbam o nie jak mogę, żeby były w dobrej kondycji ;]

    OdpowiedzUsuń
  33. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  34. Dla mnie farbowanie włosów jest na liście rzeczy, do których będę zmuszona w przyszłości.
    Wolę zostać przy naturalnym kolorze, chyba, że szamponetki. To to mogę użyć :)

    http://olusiek-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  35. jeśli chodiz o farbowanie, to zostanę przy kolorowych końcówkach :D

    http://www.kefashionsisters.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  36. Bardzo ciekawy post :)
    Ja farbuję bardzo często, bo odrosty brzydko się prezentują zwłaszcza na jasnym blondzie ;)
    Pozdrawiam

    sart-world.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  37. U mnie najlepiej sprawdza się Casting L'Oreal - super kolory, długo się trzyma, nie niszczy i do tego łatwy w nakładaniu, spróbuj :) Obserwuje i zapraszam :)

    http://lamodalena.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  38. Super post i caly blog ♥
    http://agataweranika.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  39. ja używamfarb z avonu , fajnie napisany post , Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  40. Ja nie farbowałam jeszcze włosów ;)
    Mogłabyś poklikać w linki : http://polakate.blogspot.com/2014/05/sheinside-collage-uda-sie.html#comment-form - to dla mnie bardzo ważne ;)

    OdpowiedzUsuń
  41. Loving this… beautiful!
    kisses from Miami,
    Borka
    www.chicfashionworld.com

    OdpowiedzUsuń
  42. ja wolę nie niszczyć włosów :)

    http://wielkademolka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Witam!
Dziękuję za każdy komentarz!
Dodaj swojego bloga a na pewno go odwiedzę.

Wybrane dla Ciebie

instagram @lexaandra

Copyright © Życiowa sałatka